Ku czci bohaterów Stycznia’71
53 lata po pamiętnych strajkach w 1971 roku, uczczono bohaterów tamtych wydarzeń. Uroczystości odbyły się pod odsłoniętym w sierpniu pomnikiem, stojącym na Wałach Chrobrego.
22 stycznia 1971 roku zastrajkowali pracownicy Stoczni im. Adolfa Warskiego w Szczecinie, rozgoryczeni niedotrzymaniem obietnic o obniżce cen. Strajk był kontynuacją tragicznych protestów z Grudnia’70, podczas których zginęło 16 osób, a setki zostały rannych. 24 stycznia 1971 r. do Szczecina przybył Edward Gierek, pierwszy sekretarz partii. Po rozmowach ze stoczniowcami, strajk zakończono.
Środowe uroczystości rozpoczęły się w samo południe, od odegrania hymnu państwowego. Po nich głos zabrał Mieczysław Jurek, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego:
-Wiele lat podejmowaliśmy starania o to, by powstała w Szczecinie placówka, przybliżająca wydarzenia z Grudnia’70 i Stycznia’71. Gdy wreszcie, po latach, udało się nam uzyskać rządowe zapewniania i powołać Centrum Solidarności „Stocznia”, to nowy minister cofnął podjęte decyzje i storpedował wszystkie plany. Solidarność nie odpuści i tej sprawy i będzie nadal o tę instytucję walczyć – zapowiedział przewodniczący ZR. Nawiązując do postulatu strajkowego sprzed 53. lat, dodał: – Dzisiaj muszę sformułować kolejne żądanie: żądamy realizacji rządowej obietnicy dotyczącej powstania świetlicy w Stoczni Szczecińskiej, gdzie podpisano Szczecińskie Porozumienia Sierpniowe 1980 roku! Jeśli się z niego nie wywiążecie, zapłacicie za to!
Optymizmu nie stracił Sebastian Ligarski, dyrektor Centrum Solidarności „Stocznia”, mówiąc o nadziei na odwrócenie niekorzystnej sytuacji i wdrożenie w życie programowych koncepcji: – Niemal w każdej szczecińskiej rodzinie jest stoczniowiec. Chcemy wykorzystać potencjał dawnej świetlicy i stworzyć miejsce, w którym każdy, niezależnie od wieku znalazłby coś przyciągającego.
Po przemówieniach, modlitwę Anioł Pański odmówił arcybiskup Andrzej Dzięga. Następnie, oficjalne delegacje złożyły kwiaty.