Zarząd Regionu NSZZ "Solidarność" Pomorza Zachodniego

Zakończyła się Pielgrzymka Ludzi Pracy

Zakończyła się tegoroczna, 40. Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasną Górę. Przez dwa dni, pielgrzymi brali udział w modlitwach i wydarzeniach, będącymi kolejnymi punktami w jej bogatym programie.

Wszystko zaczęło się tradycyjnie od złożenia kwiatów pod pomnikiem błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki, patrona NSZZ „Solidarność”. W imieniu naszego Regionu, wiązankę złożyli wiceprzewodnicząca Grażyna Balicka i członek prezydium ZR – Stanisław Anasiński.

Niedzielną mszę św. poprzedziły listy od prezydenta RP Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego.

– Społeczność członków i sympatyków Solidarności od początku odwoływała się do głównej ewangelicznej idei jaką jest miłość bliźniego, czyli troska o drugiego człowieka bez względu na to kim jest – wyzyskiwanym pracownikiem, któremu trudno utrzymać rodzinę; bezprawnie zwolnionym kolegą z pracy; więźniem politycznym; prześladowanym duchownym; polskim patriotą upominającym się o dobro Rzeczypospolitej lub przedstawicielem innego narodu walczącego o wolność i sprawiedliwe relacje społeczne w swojej ojczyźnie – napisał prezydent. Premier z kolei przywoływał postać ks. Jerzego Popiełuszki, inicjatora Pielgrzymek Ludzi Pracy, i nawiązywał do tego, jak ważne to wydarzenie było dla kraju: – Nie będzie przesadą stwierdzenie, że te pielgrzymki ratowały nas przed mrokiem komunistycznej nocy, jaka chciała ponownie spowić Polskę po wprowadzeniu stanu wojennego. Ich uczestnicy nigdy na to się nie zgodzili. Solidarnie podtrzymywali ducha wolności, który tak silnie dał o sobie znać podczas pierwszej podróży Jana Pawła II do Ojczyzny, a potem w okresie polskiego Sierpnia.

Piotr Duda – przewodniczący NSZZ „Solidarność”, zwrócił z kolei uwagę na to, w jak trudnej sytuacji jesteśmy obecnie: – Dzisiaj martwimy się o nasze miejsca pracy, martwimy się, że w związku z galopującymi cenami energii elektrycznej i gazu nasze miejsca pracy są zagrożone. Dlatego będziemy prowadzić intensywny dialog społeczny, a jeśli nie, to będziemy protestować, aby wspólnie z rządem wypracować rozwiązania, które nie pozwolą zniszczyć naszej gospodarki, tak mozolnie budowanej przez wszystkie lata.

Przewodniczący zaapelował również o dalszą solidarność z narodem Ukraińskim, walczącym o wolność swoją i Europy.

Pielgrzymkę zakończyła msza święta, pod przewodnictwem arcybiskupa Józefa Kupnego, Krajowego Duszpasterza Ludzi Pracy. W homilii, biskup Wiesław Śmigiel wspominał ks. Jerzego Popiełuszkę: – Historia pielgrzymki ludzi pracy na Jasną Górę to lata modlitwy oraz wysiłku i zaangażowania konkretnych ludzi. U jej początków było wielu ludzi wiary, dobrej woli, ale przede wszystkim był charyzmatyczny kapłan, obrońca praw człowieka i męczennik, bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Niewierzący powiedzą, że to zbieg okoliczności skierował go do ludzi pracy, aby opiekował się nimi duchowo w czasie strajków i walki o wolność i prawa człowieka. Jednak dla nas, ludzi wiary, to Boża Opatrzność przygotowała i skierowała tego prostolinijnego, szczerego i bardzo uważnego kapłana do wielkich i trudnych zadań. Z czasem jego posługa duszpasterska stawała się coraz szersza, bardziej dojrzała i znana przez wielu. Obejmowała nie tylko troskę duszpasterską, ale i pomoc materialną i organizacyjną, a opierała się na kapłańskiej wierze, miłości do drugiego człowieka, ludzkiej solidarności oraz przyjaźni z konkretnymi ludźmi..

Po mszy, pielgrzymi z naszego regionu ruszyli w drogę do Szczecina, gdzie dotarli przed północą.

Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie.